Forum www.miedzynarodowerynki.fora.pl Strona Główna www.miedzynarodowerynki.fora.pl
międzynarodowe rynki finansowe
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

15. Śr. zaradcze podejmowane przez Banki Centralne - I fala

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.miedzynarodowerynki.fora.pl Strona Główna -> Tematy do dyskusji
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asia Gęsiarz
Administrator



Dołączył: 07 Maj 2013
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:27, 07 Maj 2013    Temat postu: 15. Śr. zaradcze podejmowane przez Banki Centralne - I fala

Scharakteryzuj środki zaradcze podejmowane przez Banki Centralne w zwalczaniu I fali kryzysu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DawidFraniak




Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:31, 15 Maj 2013    Temat postu:

Zaczynamy dyskusje Smile

W zależności od źródła możemy dowiedzieć się różnych rzeczy na ten temat ale generalnie w większości przypadków pada stwierdzenie, że:

"środki zaradcze zostały wprowadzone zbyt późno..."

Jakie jest Wasze zdanie ?

Ponoć ich wprowadzanie niekiedy bywało utrudnione przez różne wewnętrzne regulacje (głównie w strefie EURO) - chodzi mi o specyficzną rolę polityki (pieniężnej i budżetowej) w mechanizmach polityki makroekonomicznej możliwych w strefie EURO (unii walutowej).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bartłomiej Irlik




Dołączył: 22 Maj 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:47, 30 Maj 2013    Temat postu:

Przede wszystkim, to wydaje mi się, że diagnozowanie post factum, że coś zostało zrobione za późno jest trochę sztuką dla sztuki w przypadku tego kryzysu. Cały problem polega na tym, że w momencie wybuchu kryzysu nie było większościowego stanowiska w sprawie tego, jak reagować. Owszem, teraz, z perspektywy czasu można powiedzieć, że trzeba było robić to i to, a nie robić tego i tamtego, ale wydaje mi się, że wtedy nikt nie był pewien, jaka reakcja będzie odpowiednia.

Jeśli chodzi już o konkretne działania banków centralnych, to moim zdaniem w początkowej fazie kryzysu skupiały się one na zapewnieniu płynności krótkoterminowej. Jak to robiono? Różnie. EBC przykładowo dostarczył rynkowi w 2007 r. 95 miliardów Euro, FED zaangażował się w pożyczki z tzw. okna dyskontowego (aczkolwiek to nie była tylko domena FEDu). Zresztą to właśnie one odegrały bardzo dużą role. Były to zasadniczo tanie i krótkoterminowe pożyczki, które banki otrzymywały przeważnie pod zastaw, a które zapewniały bieżącą płynność.

Trzeba też zwrócić uwagę na obniżenie stóp procentowych - w 4 kwartale 2008 r. miała miejsca skoordynowana akcja banków centralnych, które obniżyły znacząco stopy procentowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleksander_Figura




Dołączył: 18 Cze 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:06, 18 Cze 2013    Temat postu:

Witam i pozdrawiam wszystkich z Danii Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleksander_Figura




Dołączył: 18 Cze 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:07, 18 Cze 2013    Temat postu:

Perspektywa prawie 5 lat od rozpoczęcia się globalnego kryzysu w 2008 r. pokazała, że wiele operacji na rynkach finansowych odbywało się w niejasnych okolicznościach, które doprowadziły do oderwania się transakcji finansowych od sfery realnej, co doprowadziło do sformowania się baniek spekulacyjnych. Tzw. inżynieria finansowa z jej licznymi „toksycznymi instrumentami” stopniowo wpłynęła na znaczne pogorszenie się nastrojów na rynkach, nieoczekiwane wcześniej zmiany cen, oraz załamanie się dotychczasowych prognoz. Poważne problemy finansowe dotknęły coraz liczniejsze instytucje finansowe, które zaczęły odczuwać zagrożenie utraty płynności finansowej, a upadek Lehman Brothers we wrześniu 2008 r. można uznać w zasadzie za symboliczny obraz i charakterystykę kondycji ówczesnego świata finansów.
Takie okoliczności spowodowały reakcje polityków w wielu krajach, którzy przy współpracy z bankami centralnymi zainicjowali uruchomienie programów wsparcia dla sektora finansowego, a celem nadrzędnym miało być zapobieżenie krachowi na skalę globalną. Sceptyczne reakcje części naukowców zajmujących się finansami, obejmowały krytykę nadmiernego interwencjonizmu państwowego. Jednak, jednocześnie starano się zidentyfikować przyczyny pojawiających się zakłóceń – banki centralne jednoznacznie wskazywały na niepohamowane dążenie do uzyskiwania nadzwyczajnie wysokich zysków i wypłacanie przez prezesów wielu instytucji niewspółmiernie ogromnych wypłat w stosunku do osiąganych zysków.
Działania antykryzysowe można podzielić na dwa obszary. Po pierwsze są to działania prewencyjne, podejmowane w celu zapobieżenia powstawaniu kryzysu (tzw. crises prevention), czyli monitorowanie i identyfikowanie ryzyka kryzysu finansowego. Określa się to jako funkcję profilaktyczną. Po drugie, wskazuje się na zarządzanie w sytuacji, gdy kryzys finansowy już trwa. Działania takie obejmują usuwanie skutków (łagodzenie), czyli jest to tzw. „crisis management and resolution”, co definiuje się jako funkcję zarządzania kryzysowego. Do działań prewencyjnych zalicza się działania zapobiegające zakłóceniom oraz utrzymywanie niskiej inflacji, zapewnienie płynności systemu finansowego, zmiany przepisów prawnych regulujących sprawne funkcjonowanie systemu finansowego oraz przygotowanie się do radzenia sobie w przypadku zagrożenia stabilności. Natomiast do działań neutralizujących skutki kryzysu należy zapewnienie płynności systemu finansowego, ograniczanie zjawiska moral hazard, a także restrukturyzacja systemu finansowego po kryzysie.
Wbrew potocznej opinii, banki centralne poszczególnych krajów podjęły różnorodne działania o charakterze zarówno bezpośrednim, jak i pośrednim. Podkreśla się zwykle ich rolę przy łagodzeniu negatywnych następstw kryzysu dla zwykłych obywateli. Niemniej jednak, wskazuje się również na błędne decyzje podejmowane np. przez amerykański FED, które przyczyniły się do powstania bańki spekulacyjnej na rynku kredytów hipotecznych, co w efekcie wpłynęło między innymi na realną gospodarkę.
Pierwsze skutki kryzysu są dobrze znane – zawirowania na rynkach doprowadziły do problemów z płynnością wielu instytucji. A postępujący brak zaufania wśród banków przyczynił się do niemal zaprzestania prowadzenia operacji na rynkach międzybankowych. Dlatego działania banków centralnych w pierwszej fazie koncentrowały się w głównej mierze na stabilizacji systemów finansowych. Przykładowo NBP, starał się ograniczyć ryzyko utraty płynności przez banki komercyjne. Do działań NBP zalicza się operacje typu repo, transakcje swapów walutowych czy kompleksowe prace ułatwiające zasilenie poszczególnych banków w płynność.
Oprócz tego wiele banków centralnych podjęło działania interwencyjne, zarówno w odniesieniu do banków komercyjnych, jak i rynków oraz instrumentów wykorzystywanych na tych rynkach. Pakiety antykryzysowe w okresie 2008-2009 odnosiły się do sfery płynności banków, utrzymania tempa i skali akcji kredytowej banków oraz do zapewnienia stabilności rynków.
Z perspektywy czasu, obecnie podkreśla się, że nadrzędną rolą banków centralnych w przeciwdziałaniu kryzysu musi być podjęcie przez nie działań szybko i zdecydowanie. Zwraca się uwagę na konieczność zacieśnienia współpracy międzyinstytucjonalnej, a także potrzebę klarownego podziału kompetencji i zadań między poszczególne instytucje i wyraźne zdefiniowanie roli banków centralnych w funkcjonowaniu państw i ich systemów finansowych.

Korzystałem z opracowania SGH w Warszawie z 2010 r. pt. "Banki centralne wobec kryzysu ekonomicznego".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JakubGrabowski




Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:24, 19 Cze 2013    Temat postu:

Za jedno z pierwszych antykryzysowych działań banków centralnych można uznać obniżkę oficjalnych stóp procentowych w USA, dokonaną przez Fed w sierpniu 2007 roku. W następnych dwóch latach Fed był jeszcze kilkakrotnie zmuszony do występowania w roli pioniera działań antykryzysowych. Inne banki, m.in. Anglii, Japonii i Szwajcarii, stosowały podobne strategie w walce z kryzysem. Co ważne, ściśle ze sobą współpracowały. W październiku 2008 roku, w najostrzejszej fazie kryzysu, skoordynowały jednoczesną obniżkę stóp procentowych o 50 punktów bazowych (tylko w Szwajcarii była ona o połowę niższa) i zawarły umowy o udostępnieniu partnerom finansowania w walutach, nad którymi mają kontrolę. W pierwszej fazie stosowały instrumenty standardowe, a więc będące w ich arsenale od dawna. Sięgały po wspomniane obniżki stóp, intensyfikowały operacje otwartego rynku, aby uratować płynność rynku międzybankowego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JakubGrabowski




Dołączył: 15 Maj 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:22, 21 Cze 2013    Temat postu:

Już w 2007, a więc przed upadkiem banku Lehman Brothers, co jest uznawane za kulminacyjny moment globalnego kryzysu finansowego, banki centralne zaczęły udostępniać pożyczki bankom komercyjnym. W tym czasie rynek międzybankowy – na którym banki komercyjne pożyczają sobie wzajemnie pieniądze, zaczął zamierać. Wynikało to z braku zaufania. Banki nie wiedziały, czy ich partnerzy nie zbankrutują. Aby temu zaradzić, banki centralne zastosowały instrument zwany oknem dyskontowym, czyli tanie, krótkoterminowe pożyczki udzielane bankom pod zastaw. Chroniło to pożyczkodawców przed czasowymi problemami z płynnością. Latem 2007 Europejski Bank Centralny pożyczył bankom komercyjnym 95 mld euro, zaś Rezerwa Federalna (popularnie zwana Fed) pożyczyła na krótki termin kilka miliardów dolarów.
11 grudnia 2007 Fed rozpoczął udzielanie krótkoterminowych pożyczek bankom (pod zastaw) w ramach programu Term Auction Facility (TAF). Powstanie podobnych programów ogłosiły wówczas, w koordynacji z Fedem, również Bank Anglii, Bank Kanady oraz EBC. W marcu 2008 Rezerwa Federalna rozpoczęła program Primary Dealer Credit Facility (PDCF), a niedługo potem kolejny – Term Securities Lending Facility (TSLF) dla instytucji finansowych nieprzyjmujących depozytów.
Na jesieni 2007 amerykańska Rezerwa Federalna zawarła z Europejskim Bankiem Centralnym, Bankiem Japonii, Bankiem Anglii, Bankiem Kanady oraz Szwajcarskim Bankiem Narodowym (SNB) „umowy swapowe”. Swap walutowy to umowa, w której dwie strony postanawiają wymienić między sobą określoną kwotę waluty na równowartość w innej walucie, na określony czas. W trakcie trwania transakcji nie ma płatności odsetek. Kurs wymiany jest ustalany przy zawieraniu transakcji. EBC oferował w trakcie kryzysu innym bankom centralnym swapy na euro, Bank Japonii na jena, a Szwajcarski Bank Narodowy na franka szwajcarskiego. Z umów tego typu korzystał m.in. Narodowy Bank Polski oraz inne banki centralne państw naszego regionu. Chodziło o to, by zamieszanie na rynkach finansowych nie doprowadziło do braków którejś z ważnych walut.
W końcu listopada 2008 Fed zaczął kupować obligacje zabezpieczone kredytami hipotecznymi. W marcu 2009 Federal Open Market Committee (FOMC), organ Fed kształtujący amerykańską politykę pieniężną, postanowił zwiększyć w swym bilansie wartość obligacji zabezpieczonych hipotecznie do 1,25 bln dol., zakupić obligacje agencji rządowych wartości 100 mld dol. oraz długoterminowe papiery rządowe wartości 300 mld dol. W czerwcu 2010 wartość obligacji skarbowych oraz innych papierów emitowanych lub gwarantowanych przez instytucje powiązane z rządem wzrosła do 2,1 bln dol. Program ten nazwano „poluzowaniem ilościowym” (po angielsku „quantitative easing” – QE). W listopadzie 2010 Fed ogłosił rozpoczęcie drugiej tury zakupu obligacji (tzw. QE2) wartości 600 mld dol. i zakupy te zakończył w połowie 2011. 13 września 2012 ogłoszona została trzecia tura „poluzowania ilościowego” (QE3).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lukasz_Filipiak




Dołączył: 07 Maj 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dzielnica VII Zwierzyniec

PostWysłany: Sob 20:37, 22 Cze 2013    Temat postu:

Czytając "Globalizację" Stiglitza dochodzę do wniosku, że ludzie ze elit światowej finansjery są całkowicie bezpieczni od odpowiedzialności. Nieważne też jakie decyzje podejmują, finalnie i tak zarobią swoje. Banki centralne za pieniądze podatników muszą "sprzątać" bałagan jaki zrobiły podmioty prywatne. A widać, rynek też nie za bardzo reaguje na decyzje banków centralnych - obniżanie stóp procentowych nie przekłada się na szybkie zwiększenie podaży pieniądza na rynku. Zacznie tak się dziać dopiero jak komercyjne banki poluzują swoją politykę i zaczną udzielać więcej kredytów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lukasz_Filipiak




Dołączył: 07 Maj 2013
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dzielnica VII Zwierzyniec

PostWysłany: Pon 14:01, 24 Cze 2013    Temat postu:

znalazłem całkiem ciekawe, ładnie wypunktowane działania USA w pierwszym etapie kryzysu:

Działalność FED obejmowała w latach 2008–2009 m.in. następujące
inicjatywy:
1. Pożyczka dla American International Group (AIG), firmy ubezpieczeniowej, w wysokości 85 mld USD w zamian za przejęcie przez rząd 79,9 procent udziałów w spółce.
2. Zwiększenie limitu kwot dostępnych w programach wspomagania płynności banków oraz zgoda na przyjmowanie w zastaw pod te kwoty również akcji.
3. Specjalne instrumenty wprowadzone przez FED w okresie kryzysu i
obowiązujące na okres przejściowy, w tym m.in.: Asset-Backed Commercial Paper Money Market Mutual fund Liquidity facility
(AMLF) – instrument dla wszystkich amerykańskich instytucji
depozytowych, holdingów bankowych oraz amerykańskich oddziałów
banków i agencji banków zagranicznych, przeznaczony na finansowanie nabywania wysokiej jakości papierów wartościowych firm zabezpieczonych aktywami (Asset-Backed Commercial Paper – ABCP) od
funduszy Money Market Mutual fund (MMMF).
- Commercial Paper funding facility (CPFF) – program mający zwiększyć dostępność kredytu dla firm i gospodarstw domowych. Za pomocą tego instrumentu federal Reserve Bank of New York będzie finansował nabywanie za pomocą spółki celowej (Special Purpose Vehicle, SPV) 3-miesięcznych papierów komercyjnych o wysokim ratingu
denominowanych w USD. Papiery mogą być niezabezpieczone oraz
zabezpieczone aktywami (ABCP), a ich emitentem może być firma
amerykańska lub amerykański oddział firmy zagranicznej. Program obowiązuje do 30 października 2009 r. (pierwotny termin – do 30
kwietnia 2009 r.)
-Money Market Investor funding facility (MMIFF) – środki przeznaczone na nabywanie denominowanych w USD certyfikatów depozytowych,
dłużnych papierów bankowych (bank notes) oraz komercyjnych papierów wartościowych emitowanych przez firmy z wysokim ratingiem z okresem zapadalności 7–90 dni. Program skierowany do Money Market Mutual funds oraz innych wybranych funduszy działających na rynku pieniężnym, takich jak: fundusze należące do amerykańskich banków albo przez nie zarządzane, fundusze emerytalne, ubezpieczeniowe, fundusze powiernicze oraz jednostki samorządowe. Wartość
programu to 600 mld USD
- Term Asset-Backed Securities Loan facility (TALF) – program kredytowy w wysokości 200 mld USD dla posiadaczy ABS o wysokim ratingu zabezpieczonych nowymi pożyczkami konsumpcyjnymi oraz pożyczkami dla małych firm. Okres zapadalności pożyczek w ramach programu – 3 lata. Program zostanie zasilony przez skarb państwa kwotą 20 mld USD w
ramach Troubled Assets Relief Program (TARP).

4. FED zawarł też umowy swapowe (tj. transakcje sprzedaży – z obowiązkiem odkupu po pewnym czasie – dolarów USA) z bankami centralnymi następujących krajów: Australia, Brazylia, Dania, Japonia, Kanada, Korea Pd., Meksyk, Norwegia, Nowa Zelandia, Singapur, Szwajcaria, Szwecja, Wielka Brytania oraz z EBC. Pozwalało to zasilać rynki finansowe w tych krajach w środki denominowane w USD.

Jednocześnie FED obniżał stopy procentowe z poziomu ok. 6% w
połowie 2007 r. do poziomu 0,25% w połowie 2009 r. Jednak kiedy pomimo tych zabiegów gospodarka amerykańska nadal zwalniała, w
marcu 2009 r. FED ogłosił także, że:
•skupi rządowe obligacje na kwotę 300 mld USD w
ciągu kolejnych 6 m-cy,
•zwiększy pulę na zakup papierów zabezpieczonych hipoteką gwarantowanych przez agencje rządowe do wysokości 1,25 bln USD,
•zwiększy pulę na zakup papierów dłużnych przedsiębiorstw sponsorowanych przez rząd do 200 mld USD.


Więcej, o innych państwach jest w linku, którego nie mogę podać z powodu ustawienia tego forum, które nie pozwala mi na jego wklejenie O_o


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MalgorzataWoch




Dołączył: 11 Wrz 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:07, 11 Wrz 2013    Temat postu:

Fakt, iż środki zaradcze zostały wprowadzone zbyt późno związany jest wg mnie z asymetrią informacji. Jej założeniem była również gra na czas, każdy uczestnik rynków był bowiem zainteresowany jak największą stopą zwrotu, czyli zyskiem.
Musimy również pamiętać, że kryzys finansowy o którym dyskutujemy jest sytuacją bez precedensu, nie możemy więc mówić o wypracowanym większościowym stanowisku, powstałych wcześniej modelach zapobiegania, które znaleźć mogły zastosowanie w tej sytuacji. Nikt nie był pewien, jakie działanie będzie najbardziej odpowiednie.
Dodatkowo możemy powiązać to z emocjami, które odegrały ogromną rolę w powstaniu i rozprzestrzenianiu się kryzysu.
Łatwo jest więc krytykować, bo znamy dziś przyczyny kryzysu.
Jednak czy nawet z tą wiedzą bylibyśmy dziś w stanie stworzyć plan działania, który w całości zatrzymałby wówczas rozprzestrzenianie się kryzysu? Myślę, że wielu ekonomistów miałoby z tym problem.
Przyczyny bowiem były, tak jako jak i skutki wieloaspektowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MalgorzataWoch




Dołączył: 11 Wrz 2013
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:17, 11 Wrz 2013    Temat postu:

Dodatkowo chciałabym zwrócić jeszcze uwagę na kwestię oskarżania o zbytni interwencjonalizm państwowy, na jaki pozwoliły sobie banki centralne. Oskarżenie wydaje się być słusznym, z racji na fakt, iż w momencie powstawania banków centralnych założenie było takie, że będą one niezależne od władzy państwowej...Kryzys pokazał jednak coś innego.

Zastanawiam się jeszcze nad słusznością tak wielkich obniżek stóp procentowych, polityką dodrukowania pieniędzy. Przecież one również przyczyniły się do rozwoju kryzysu. A miały pomóc...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.miedzynarodowerynki.fora.pl Strona Główna -> Tematy do dyskusji Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin